Filmy

Jakie filmy lubicie najbardziej? Ja z gatunku to przede wszystkim horrory, akcji, przygodowe i science-fiction, a swojego ulubionego filmu nie mam

Mój ulubiony film (serial) Gwiezdne Wrota. Ten film leci na AXN SI-FI. Prawie codziennie. Jest boski:** I bardzo ciekawy i naukowy:)

Filmy? Hmm... Ja tam różne oglądam wczoraj akurat leciało na TVP 1 "Dwie Matki' to obejżałam a tak to prze różne SF, Horrory, kryminalne po komedie romantyczne. To po prostu zależy od mojego nastroju, tego czego oczekuje po obejżeniu takiego filmu.

przede wszystkim horrory i thrillery.... ulubione filmy... "Constentine", "The Ring", "Stay Alive", "Klucz do koszmaru" i wiele innych.
ale też inne rodzje np. film "LoTR" którego wielbię...ubóstwiam...
"Butmanitou" i "Rrrr" w czasie oglądania tych filmów uśmiech nie schodzi z mojej twarzy Wesoly

A ja ostatnio oglądam taki serial kryminalny "Wzór" na Polsacie i nawet przypadł mi do gustu... A i dzisiaj obejrzałam na DVD "Życie Carlita" taki thiller czy jakoś tak...

a ja ostatnio oglądałam "Silent Hill", bardzo fajny horror.

A ja wszystkim muszę ogłosić, ze wielkie dzieło wśród filmów będzie w telewizji!. Tak mówię o słynnym filmie: "The Phantom Of The Opera" czyli "Upiór W Operze". Będzie o 21.10 w tą sobotę czyli 2 sierpnia na programie TVN. A tutaj kawałek z filmu:

Tytułowa piosenka wykonywana także przez Tarję:

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Ej1zMxbhOO0&hl=pl&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/Ej1zMxbhOO0&hl=pl&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

Piękne Wesoly

A to "Think Of Me" Od tej pory zaczęła się sława Christine Wesoly

Oczywiście Dramat, Musical Wesoly

Polecam, sama będę oglądała i chyba kupie sobie DVD Mruga

Taakk, mam zamiar go oglądnąć!! Wesoly

teraz jest jakaś mania na bollywood i na "Upiora w Operze", dlatego że wystawili go w Romie.
z bollywoodu nie za bardzo się cieszę, ale z upiora jak najbardziej, sama nie lubię opery ale "Upiór w Operze" jest bardzo spoko. Nie byłam na nim w Romie, ale był brat i powiedział że bardzo fajny.
Jak słuchałam piosenkek z tego musicalu są nawet spoko. Myślałam że wykonanie polskie będzie o wiele gorsze, a tu niespodzianka.

a Upiora oczywiście obejrzę.

Ja kocham operę i wszystko co z nią związane

Upiór w operze niech się już mnie boi!! Nadchodzę!! buaahhha

Ja też kocham operę i czasami dziwię się jak ludziom może się ona nie podobać. Moim zdaniem to najcudowniejszy rodzaj sztuki Wesoly

No to już dziś!! "Upiór w operze"..ahh... nie mogę się doczekać filmu no i słynnej piosenki Wesoly

No ba, ja też... Wesoly

obejżałam początek i najważniejszy koniec. przez jakąś godzinę niestety przysnęłam, bo o 6 rano wstałam i byłam bez życia. Ale pewnie pójdę do Empika i kupie film.

Ja obejrzałam cały od początku do końca, po prostu wspaniały Wesoly

Aż się poryczałam Wesoly

Z czego stwierdzam, że to chyba jeden z najlepszych filmów, które kiedykolwiek oglądałam Mruga

genialny. wspaniały.

Ja widziałam początek i później mi się też przysnęło

Ale będę miała jeszcze w tym tygodniu na płytce Wesoly

Mój kochany przyjaciel mi przegra Jezyk

Co ja bym bez Niego zrobiła Wesoly

oglądałam już cały. Aż się chwilami żal Phantoma robi... devil's son... Smutny

jeden z błędów filmu: Madame Giry była conajmniej 20 lat starsza od Roaul'a(Krysia była mniejwięcej w wieku córki Madame Giry, Roaul również), a przedstawieni jako staruszkowie(licytacja na początku filmu i fragmenty w trakcie) Madame Giry wygląda na conajmniej 5 lat młodszą.

Ten Phantom taki skrzywdzony przez los Smutny

Jak on płakał, gdy podnosił te różę... Smutny

Bo on kochał szczerzę Kryśkę(i kochał ją prawdopodobnie do końca życia), a tamta wybrała tego lalusia. Ale cóż..
Nie zmieni się ksiązki, i obsady do filmu z 2004 roku..

Nie wiem, czy mogę się wtrącić, ale jak zwykle muszę dorzucić swoje trzy grosze Mruga

Ta Christine była jakaś dziwna. Najpierw omamił ją ten "laluś" (jak Temptation nazwała Wesoly

), potem Upiór, potem znów ten "laluś" i tak cały czas :| To wyglądało (i może tak było) jakby nie wiedziała, na którego się zdecydować.
Jeśli chodzi o sam film, to obejrzałam go po raz pierwszy sama, dokładnie i do końca. Wzruszający musical. Z każdym oglądaniem dostrzegam więcej szczegółów, wyciągam nowe wnioski. I za każdym razem czuję co innego. Naprawdę piękny film. I ta muzyka... nie wiem, czy ona się nazywa tak w oryginale, ale The Phantom Of The Opera (Nightwish xD) było wykonane cudownie. Aczkolwiek wydaję mi się, że Tarja zaśpiewała to trochę bardziej operowo. Studyjnie jak i na koncercie. Hm?
I pozostałe pieśni były cudowne! Ale nie pamiętam już melodii... Smutny

wystarczy wejść na youtube. Mruga

"The Phantom Oh The Opera" jest ok w obu wersjach.

Najpierw Kryśka była zakochana w Roulu(w dzieciństwie), a Phantom ją zafascynował, potem Roul zaczął się do niej przystawiać, Phantom się denerwował z tego powosu, próbował ją "odbić". I ona chyba nie mogła się zdecydować.
Ale scena w której Kryśka oddaje pierścionek Phantomowi mnie trochę dziwi, bo ona wyglada tak jakby kochała naprawdę Phantoma, a nie Roula, ale wybrała Roula, może dlatego że naprawdę go kochała, może dlatego że bała sie przyszłości z Upiorem. Kiedy odpływała z Roulem łódką patrzyła na Upiora z tęsknotą i żalem..

Jak dla mnie to ten film (jako sam film) skończył się tak jak powinien, bo to dramat. Ale jeżeli mam spojrzeć na to okiem widza i tego co czułam podczas oglądania to wiele bym tam pozmieniała. Tylko tak na prawdę Christine nie przeraziła się jego twarzą, lecz tym, że źle traktował ludzi i chciał wszystko wymusić przemocą. Tylko, że on był tak wychowany, a raczej źle traktowany przez cyganów z cyrku. Ona na początku nie widziała świata po za Upiorem, lecz potem chyba zrozumiała, że Roul ją mocna kocha i powinna być z nim. Ona była młoda i po prostu bała się tej mrocznej przyszłości w piwnicach opery. Ona pragnęła szczęścia. A tak ogólnie to Roul i Phantom jakby zakochali sie w niej w tym samym czasie, gdy wykonywała arię "Think of Me". Tylko, że ten Roul zgodzę sie był strasznym lalusiem i za to mi było szkoda Christine. Przecież Upiór nawet na grobie podarował jej róże z tym pierścionkiem... Smutny

Roul kochał ją od dawna. A Krysia pragnęła nie szczęścia, tylko wolności.

Ostatnio byłam w kinie na The Dark Knight (Mroczny Rycerz).
Film jest po prostu wspaniały. Joker jest cudowny. Szkoda że Heath Ledger już nie żyje..

temptation Regulamin! punkt 13

Oj przepraszam.
Zapomniałam Wesoly

A ja ostatnio oglądałam Underworld, bardzo ciekawy horror aż mam chęć obejrzeć kolejne części Wesoly

Ja ogladałam Zmierzch xD Boskie xD A Edward.ahh Wesoly

Zmierzch.. Teraz cały świat właśnie wokół tego się kręci... Przesada Jezyk

ale tak, fajny film,lecz wolę zdecydowanie książkę, którą przeczytałam w dwa dni x) teraz trzeba zaliczyć 'Księżyc w Nowiu' ]:>